Fotografia, choć bardzo amatorska jest moim drugim hobby, zaraz po sutaszu. Zapraszam wszystkich do oglądania tego, co udaje mi się uchwycić moim szklanym okiem ;).
piątek, 30 września 2016
Bzyg, mucha i coś...
Tak, wiem. Znowu bzyg, znowu mucha.Nic na to nie poradzę. Bzygi są tak sympatyczne, że chyba zawsze będę je fotografować. A muchy...cóż tak pospolite, że też pewnie co jakiś czas będą trafiać na "tapetę" bloga ;).
Twoje zdjecia nigdy sie nie znudza, nawet gdy będą to w 80% muchy :)
OdpowiedzUsuńHeh dziękuję ;).
UsuńAle zbliżenie:D
OdpowiedzUsuńŁadnie